Gowin: Mógłbym rozmawiać z Lewicą, byłbym gotów rozmawiać nawet z diabłem
– Jestem wściekły, że my politycy zajmujemy się terminem wyborów. Dziś zmarło 40 osób, powinniśmy koncentrować się na walce o życie i zdrowie Polaków, na walce o gospodarkę – powiedział Jarosław Gowin na antenie Polsat News.
– Nie rozumiem polityków Lewicy, którzy krytykują wszystkich. Lewica nie proponuje niczego w zamian. Mógłbym rozmawiać z Lewicą, byłbym dziś gotowy rozmawiać nawet z diabłem, jeśli przedłożyłby np. dobry plan odmrożenia polskiej gospodarki – wskazał były wicepremier.
– Konsultuję projekt, pod którym podpisał się pan prezes Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki i to, że będę konsultował ten projekt z opozycją, było uzgodnione wewnątrz Zjednoczonej Prawicy – powiedział Gowin, odnosząc się do projektu wydłużenia kadencji prezydenta o dwa lata. – W tym tygodniu odbyłem długą rozmowę z prezesem Kaczyńskim. Nie mówił o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Po pierwsze wydaje mi się wprowadzenie takiego stanu nieuzasadnione, po drugie potrzebuje rozporządzenia prezydenta i musi być zatwierdzone przez Sejm, więc wymagałoby to konsultacji w obozie Zjednoczonej Prawicy, bo wątpię, żeby opozycja poparła wprowadzenie takiego stanu – mówił polityk.